Rynek bukmacherski w Polsce

Jak rozpoznać legalnego bukmachera?

Przygotowaliśmy dla Was poniższą tabelę, w której znajdziecie aktualny spis wszystkich legalnych bukmacherów w Polsce, którzy posiadają licencję wydaną przez polskie Ministerstwo Finansów. Dodatkowo należy pamiętać, że według nowej ustawy hazardowej każdy bukmacher musi posiadać siedzibę na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, a jego domena musi kończyć się następująco: „.pl”. W innym przypadku od razu powinna zapalić nam się czerwona lampka, że coś jest nie tak i nie powinniśmy korzystać z usług takiego bukmachera.

Podatki w internetowych zakładach wzajemnych

Po nowelizacji ustawy hazardowej głównym powodem, dla którego zagraniczne podmioty nie chciały starać się o licencje w Polsce, były oczywiście podatki. Bukmacherzy są oczywiście obarczeni dodatkowymi opłatami za prowadzenie działalności i wysokość obrotów, ale potencjalni użytkownicy, grając w legalnych miejscach, muszą zawsze płacić 12% podatek od stawki. Kolejny podatek czeka na wszystkich typerów, którzy wygrywają duże pieniądze, bo od każdej kwoty ponad 2280 złotych należy zapłacić dodatkowe 10% podatek.

Przykładowo, jeżeli mamy do wygrania 3200 złotych, to pierwszy podatek płacimy przy stawce, bo grając kupon za 100 złotych, tak naprawdę gramy go za 88 złotych. A kolejny podatek płacimy od wygranej, ale nie tylko od pieniędzy, które są ponad poziomem, a od całości, czyli 320 złotych. Oczywiście nadal się opłaca obstawiać legalnie, bo większość bukmacherów ma specjalne promocje, które zbijają podatek do zera.

Udziały bukmacherów na polskim rynku zakładów wzajemnych

1. STS – 50%
2. Fortuna – 25%
3. forBET – 7%
4. LVBet – 3%
5. Betclic – 3%
6. Betfan – 3%
7. ETOTO – 2%
8. TOTALbet  – 2%
9. Totolotek – 2%
10. eWinner – 1%
11. Superbet – 0.5%
12. PZBUK – 0.5%
13. Noblebet – 0.5%
14. Inni – 0.5%

Dane za 2020 rok wyraźnie wskazują, że dwie firmy działające na polskim rynku bukmacherskim od ponad 25 lat, czyli Fortuna i STS odpowiadają za 75% udziałów. Sytuacja od wielu lat się nie zmienia i można postawić hipotezę, że w najbliższym czasie również ten trend zostanie utrzymany. Zarówno STS, jak i Fortuna ciągle dbają o bardzo wysokie bonusy powitalne, niskie warunki obrotu, atrakcyjne promocje, szeroką ofertę i jedne z wyższych kursów.

Niespodzianką jest z pewnością bardzo niskie miejsce Totolotka, który działa w Polsce od 1992 roku, ale zupełnie stracił kontakt z konkurencją. Ma coraz słabszą ofertę, bardzo mało promocji i jego wyniki finansowe z roku na rok są gorsze. Wyprzedzili go bukmacherzy, którzy w naszym kraju działają dopiero od kilku lat. ForBet od początku działał świetnie marketingowo, dlatego w krótkim czasie udało mu się wejść na podium. LVBet, Betclic i Betfan tak samo, ale wśród tak dużej konkurencji trzeba działać i rozwijać się na wielu płaszczyznach, aby pozyskiwać nowych użytkowników. Ten, kto spocznie na laurach i zostanie z ofertą w tyle, tego rynek bukmacherski szybko go zweryfikuje.

4.8/5 – (6 votes)